1 lipca 2018

5. PRZEDPREMIEROWO "SMAK SZCZĘŚCIA" I O TYM JAK JE ODNALEŹĆ | KLAUDIA KOPIASZ

 Warto poczekać na powieści tych autorów, których utwory pozostały nam w pamięci.  4 lipca 2018 r. odbędzie się premiera "Smaku szczęścia"

Pierwsza część czyli "Zapach szczęścia" pozostawia zapytanie w naszej głowie : "Co stanie się dalej?" Zapewniam, że "Smak szczęścia" odpowie nam na wszystkie nurtujące nas pytania, ale może nie w zupełności? Uwielbiam przewrotność i dojrzałość literacką pisarzy, za co "Smak szczęścia" pokochałam jeszcze mocniej niż pierwszą część.

FABUŁA:
Mia powraca do zdrowia, William jest w rozkwicie kariery literackiej - obydwoje nadal nie są w stanie o sobie zapomnieć. Mia wie jak wielki dar zawdzięcza Wiliamowi, a William jest świadom tego, że dzięki Mii pojął czym tak naprawdę jest miłość i dlaczego warto po nią sięgać
Ich droga do szczęścia niestety nie zaczyna się najlepiej, ale czy to oznacza, że nie skończy się dobrze?





W mojej recenzji "Zapachu szczęścia" <- klik, pisałam iż autorka pozostawiła mnie z pewną dozą ciekawości co wydarzy się dalej w losach Mii i Wiliama. Druga część jest o tych samych bohaterach, ale mimo wszystko poznajemy ich jako inne osoby. Mia to już dojrzalsza kobieta, pchająca swoje życie do przodu, ale pozostawia w swoim sercu pewien brak, który nie wie w jaki sposób 'załatać'. William to emanujący życiem mężczyzna, który staje u szczytu swojej kariery. Jego powieść ma zostać zekranizowana a książki stają się bestsellerami, rozpisują o nim gazety na całym świecie, jednak i on pozostawia w swoim sercu lukę, której nie potrafi wypełnić. Aron, przyjaciel Mii, nie zamierza z niej rezygnować, a ona sama mu ulega, nie wiedząc jeszcze jakie może nieść to za sobą konsekwencje emocjonalne. 


"Godzina rozmowy z Williamem utwierdziła go w przekonaniu, że to właśnie on może dać jej szczęście"




Pani Klaudia Kopiasz w książce postanawia ponownie przenieść nas w jakże urokliwe miejsce, którym jest kraj Włochy, a dokładnie wyspa Capri. Caroline, która jest serdeczną przyjaciółką Mii postanawia wyjść za jakże sympatycznego i pełnego życia Włocha, dlatego wybierają się prosto na gorącą wyspę, aby tam złożyć sobie przysięgę małżeńską w blasku słońca i zieleni, ale za nim do tego dojdzie bohaterzy, przeżyją wiele wzlotów i upadków, radości i złości, płaczu i śmiechu. Lubię gdy autorzy dokańczają historie bohaterów pobocznych, dlatego w tym wypadku historia Caroline i jej narzeczonego Tonina oraz ich ślubu bardzo mi się spodobała.

MOIM ZDANIEM:
Tłok, gwar, słońce, Piazza Umberto, morska bryza i niezwykle zielone krajobrazy pozostają w naszej pamięci po przeczytaniu książki na długo. Uwielbiam lektury, które w myślach przenoszą mnie w inne miejsce, dlatego "Smak szczęścia" był dla mnie idealny. Zdecydowanie bardziej przypadły mi do gustu pełne emocji opisy urokliwych Włoch,aniżeli Grecji jak w przypadku pierwszej części. Losy Williama i Mii splotą się właśnie tam, ale jak się potoczą? Czy pełna radości Italia pozwoli im zasmakować szczęścia? Czy ich zmysły wyostrzą się na to co ma dla nich los? 




DLA KOGO:
Książka to nie tylko pełna radości podróż po Włoszech, ale również historia pokory, miłości i przyjaźni. Wartości jakie przekazuje nam autorka pozostają z nami na długo i dają wiele do myślenia.  Z czystym sumieniem polecę te książkę każdej osobie, która kocha letnie lektury, ale pełne wrażliwości i przekazywanych wartości w treści. 

 Ważne dla mnie osobiście jest poznawanie polskich autorów, jest ich wielu na rodzimym rynku a i tak mało z nas - czytelników - sięga po ich pozycje,  Pani Klaudia Kopiasz spokojnie dorównuje wielu zagranicznym autorom, a pokusiłabym się o stwierdzenie, że nawet ich przewyższa ! 
Sięgnijcie po "Zapach szczęścia" i "Smak szczęścia" bo naprawdę warto, gwarantuje, że się nie rozczarujecie ! ( No i te okładki! Boskie!)

Tytuł : Smak szczęścia
Wydawnictwo: Wydawnictwo Pascal
Liczba stron: 318
Kategoria: Literatura obyczajowa, Romans
Druk: przyjemny dla oka, czcionka dość dużego rozmiaru, kolor stron lekko żółty

tutaj możecie kupić "Zapach szczęścia" -> klik
tutaj możecie kupić "Smak szczęścia" - > klik


Za egzemplarz recenzencki i zaufanie serdecznie dziękuje Wydawnictwu Pascal













6 komentarzy:

  1. Bardzo chętnie przeczytam tę książkę. Może mi się spodobać. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zawiedziesz się, ale zacznij od pierwszej części 😀🌸❤

      Usuń
  2. Hmmmm.... właśnie pracujemy z Małgosią Żebrowską z bloga pelnia.eu nad czymś w podobnych klimatach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie książki, chętnie sięgnę po pierwszą część :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa recenzja, brzmi zachęcająco... Chętnie ją przeczytam, ale najpierw muszę zdobyć pierwszą część. Swoją drogą, to mało czytam polskich autorów, chyba pora to zmienić.

    OdpowiedzUsuń