Trzy razy M - Małgorzata, Mikołaj i Marcin. Co łączy te trzy osoby?
OPIS:
Kiedy życie 27-letniej Małgosi rozpada się w drobny mak, dziewczyna postanawia w raz na zawsze odciąć się od przeszłości. Wyjeżdża z Wrocławia i zatrzymuje się u starszej siostry, która pomaga jej stanąć na nogi. Nowe otoczenie, nowi ludzie, nowa praca... Małgosia czuje, że właśnie rozpoczyna się kolejny rozdział jej życia i jest z tego dumna. Nawet niesympatyczny szef nie stanowi dla niej większego problemu. Ale jak to zwykle z przeszłością bywa, ta lubi powracać w najmniej odpowiednich momentach. Dlatego pewnego dnia dziewczyna będzie musiała raz jeszcze spojrzeć w twarz mężczyźnie, od którego starała się uciec...
Czy to, co wywalczyła dla siebie w nowym miejscu, przepadnie? Czy czarne chmury, które się nad nią zbierają, przyniosą w końcu oczyszczającą burzę?
Czy to, co wywalczyła dla siebie w nowym miejscu, przepadnie? Czy czarne chmury, które się nad nią zbierają, przyniosą w końcu oczyszczającą burzę?
Justyna Chrobak - "Urodziłam się w 1985 roku w Bielsku-Białej, gdzie po małych zawirowaniach emigracyjnych mieszkam do dziś. Jestem zodiakalnymi rybami, z tego co już nie raz słyszałam mocno odzwierciedla się to w moim charakterze. Do pewnego czasu byłam niepoprawną romantyczką. Utemperowana własnymi życiowymi doświadczeniami, dużo ostrzej patrzę na świat i otaczających mnie ludzi, zachowania, codzienne sytuacje. W wolnej chwili tańczę, ruszam w góry, lub po prostu siadam z kawą na cudownej werandzie w rodzinnym domu.
Pisałam od zawsze, dla siebie. Potem przyszedł czas na tekst, który został w 2011 roku wydany. Pisanie sprawia mi radość, pochłania, pozwala przenieść historie stworzone przez moją wyobraźnie do rzeczywistości. Pisząc mam władzę nad losem bohaterów, nad ich szczęściem, nad otaczającym ich światem. Jest to dla mnie namiastka tego, czego nikt z nas nie ma w prawdziwym życiu"
Pisałam od zawsze, dla siebie. Potem przyszedł czas na tekst, który został w 2011 roku wydany. Pisanie sprawia mi radość, pochłania, pozwala przenieść historie stworzone przez moją wyobraźnie do rzeczywistości. Pisząc mam władzę nad losem bohaterów, nad ich szczęściem, nad otaczającym ich światem. Jest to dla mnie namiastka tego, czego nikt z nas nie ma w prawdziwym życiu"
FABUŁA:
Czasami zakończenie jakiegoś etapu życia pozwala rozpocząć nasze życie na nowo. Małgosia właśnie spakowała walizki, rozstała się z facetem i rusza do rodzinnego miasta. Dziewczyna, która ma zaledwie 27 lat jeszcze sama nie wie jak dalej poukłada swoje życie, jednak na początek postanawia zatrzymać się u swojej siostry, która nie tylko jest dla niej wsparciem, ale też przykładem dobrej żony i matki dwójki dzieci. Małgosia świetnie rozumie się ze swoją siostrą i za jej radą zaczyna poszukiwania pracy. Początki są trudne, bywają chwile zwątpienia i złości, ale udaje się. Gosia otrzymuje prace w firmie projektowej. Pierwszy dzień wydaje się być dla niej najbardziej stresującym dniem jej życia, okazuje się, że jej szef to całkiem miły facet! A nawet szybko znajduje swoją bratnią duszę - koleżankę. Jednak kłopoty mają dopiero nadejść. Jak się okaże w firmie jest też drugi szef, mniej przystępny, surowy i oschły. Zupełny przypadek poznaje ich jeszcze na chwilę przed tym jak okaże się, że Gosia jest jego pracownicą. Lawina dziwnych, szybkich i zawiłych sytuacji dopiero ma nadejść!
MOIM ZDANIEM:
Książkę czytało się dość szybko, jednak brakowało mi w niej TEGO CZEGOŚ. Zapewne wiecie o co mi chodzi :) Oczywiście nie oceniam tej książki źle, wprost przeciwnie. To całkiem sympatyczna książka na wieczór, albo na plażę. Zżyłam się z bohaterką mimo tego, że fabuła nie była wprost porywająca. Były momenty kiedy staraaasznie mnie irytowała - brakowało jej własnego zdania i zawsze była przemiła dla wszystkich. Odnosiłam często wrażenie, że autorka wykreowała Gosię na dziewczynę nie bardzo zdecydowaną i zagubioną, ale w ostatecznym rozrachunku wyszło naprawdę fajnie!
Książka jest typowo kobiecą opowieścią, zapewniam, że uśmiechniecie się przy niej nie raz, zezłościcie, a nawet może wzruszycie. W końcu dobre książki to te, które budzą w nas uczucia i emocje - ta zdecydowanie je pobudziła!
DLA KOGO:
Romantyczki zdecydowanie polubią autorkę, potrafi umiejętnie lawirować między obyczajem a romantycznością :) Miła książka na wieczór!
Tytuł: Trzy razy M
Autor: Justyna Chrobak
Wydawnictwo: Novae Res
Gatunek: Literatura obyczajowa, Romans,
Cena okładkowa: 36,99 zł
Liczba stron: 322
OCENA: 7/10
Za egzemplarz recenzencki i zaufanie serdecznie dziękuję autorce Justynie Chrobak Wydawnictwu Novae Res:
opis autorki - http://lubimyczytac.pl/autor/56416/justyna-chrobak
Chyba nie znam tej ksiązki ale wydaje sie dosyć ciekawa
OdpowiedzUsuńWiele już słyszałam o tej autorce ale nie miałam jeszcze przyjemności przeczytać jakiejś jej książki. Czas to zmienić i nadrobić zaległości :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwww.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
Wydaje się być ciekawa propozycją do przeczytania.
OdpowiedzUsuńSzczerze to trochę nie mój klimat, więc raczej ją sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńMam wrażenie że już kiedyś słyszałam o tej pisarce:) książka zapowiada się ciekawie, myślę że by mi przypadła do gustu ;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawa pozycja czytelnicza :)
OdpowiedzUsuńTego typu książki bardzo lubię, czytam je szczególnie podczas wypoczynku.
OdpowiedzUsuńOj nasz gatunek :) uwielbiamy takie opowieści jednak w formie filmu
OdpowiedzUsuńNiestety nie mój klimat, wolę inne książki :/
OdpowiedzUsuńna nudny wieczór jak znalazł :) nie słyszałam o tej książce.
OdpowiedzUsuń